Piramidy Xochicalco
Starożytne miasto, które mogło pomieścić do 20 000 osób z okresu 700-900 AD. Piramidy stoją w doskonałym stanie i są wycieczki, które dają wgląd w codzienne życie, sport i wierzenia Majów, którzy tu mieszkali.
El Árbol del Tule (The Tule Tree)
Położony na zamkniętym cmentarzu w malowniczym miasteczku Santa Maria del Tule, Arbol del Tule jest najszerszym drzewem na świecie.
Lokalni Zapotekowie lubią żartować, że Tule ma pewne cechy charakterystyczne: jest krótki (tylko 35,4 m wysokości), tęgi (średnica 11,62 m) i stary (około 1500 lat). Rzeczywiście, cypel Montezuma (Taxodium mucronatum) jest mniej więcej tak stary jak pobliski Mitla, miejsce kultu religijnego Zapotek, którego ruiny przyciągają turystów na wschód od Oaxaca.
Kiedyś uważano, że jest tak duża, że mogła powstać tylko w wyniku połączenia wielu drzew, a współczesna analiza DNA potwierdziła, że Tule jest w rzeczywistości pojedynczą osobą.
Choć to spektakularny popęd Tule, który zapewnia mu miejsce w książkach, to jego sękata kora naprawdę pobudza wyobraźnię. W swoich węzłach i oszustach goście odnaleźli wizerunki ludzkich twarzy, lwów, jaguarów, słoni i prawdziwego bestiariusza innych stworzeń.
Drzewo Tule wciąż rośnie.
Museo del Objeto del Objeto
Opakowania na żywność, vintage farmaceutyki, butelki sody, artykuły papiernicze, odzież, kosmetyki, zabawki, reklamy, stara elektronika, pasta do butów – możesz to nazwać, Museo del Objeto del Objeto (MODO) prawdopodobnie to ma. Mimo to intrygująca kolekcja MODO prawie 100 000 obiektów jest prawie drugorzędna w stosunku do podstawowego celu muzeum, jakim jest służenie jako hołd kolekcjonerowi w każdym z nas.
Fundamentem muzeum była prywatna kolekcja Bruno Newmana, której zainteresowanie pięknymi, rzadkimi, niejasnymi lub innymi interesującymi przedmiotami doprowadziło go do zgromadzenia 30 000 takich obiektów w ciągu 40 lat. Jego ciekawostki najpierw udekorowały jego stolik do kawy, potem pełny pokój w jego domu, a ostatecznie magazyn. Kolekcja zawierała wszystko, od balsamu francuskiego z przełomu XIX i XX wieku po przybory do golenia do starych puszek bulionowych. Ostatecznie postanowił udostępnić swoją kolekcję do zwiedzania i czerpania radości, przekształcając swoją rezydencję w stylu Art Nouveau z 1906 r. W przestrzeń wystawienniczą i nazywając ją Museo del Objeto del Objeto („Muzeum obiektu [jako celu] Obiektu „), Który został otwarty w 2010 roku.
Projekt MODO powstał nie tylko po to, by pokazać fascynujące i ciekawe przedmioty zebrane przez Newmana i innych, ale także by kronikować historię i kulturę projektów komercyjnych, promocyjnych i reklamowych w Meksyku i innych krajach. Świętuje także kwitnącą kolekcjonerską scenę Meksyku – czy kolekcje to trampki, deskorolki czy pocztówki.
Najstarszy obiekt w muzeum pochodzi z 1810 roku, a kolekcja razem stanowi intrygujące spojrzenie na stosunkowo codzienne przedmioty, z którymi ludzie codziennie się spotykali na przestrzeni ostatnich 200 lat. Biorąc pod uwagę duży rozmiar kolekcji i stosunkowo niewielką powierzchnię wystawienniczą, wszystkie eksponaty są tymczasowe i regularnie się obracają.
Jaskinia Wiszących Węży
Żółto-czerwony wąż szczura (Pseudelaphe flavirufa) to mały wąż leśny, który normalnie poluje na gryzonie, jaszczurki i inne małe zwierzęta w ziemi. Jednak w odległej jaskini ukrytej w dżungli Jukatanu węże te rozwinęły przerażający i niesamowity nowy sposób życia.
Jaskinia Wiszących Węży jest właściwie znana jako „Jaskinia Nietoperzy” przez mieszkańców pobliskiej wioski Kantemo. To dlatego, że jaskinia jest domem dla rojów małych nietoperzy, które często wyglądają jak grube jak szalona chmura skórzasta. Aby skorzystać z tej pysznej latającej gryzoni, populacja węży zaczęła żyć w suficie i wysoko na ścianach jaskini. Z ich szczelin i szczelin czekają, aż nietoperze wejdą do jaskini lub opuściją ją. Następnie węże zwisają i łapią latające nietoperze w ich ustach. Węże nie zniechęcają coraz większa liczba odwiedzających, którzy przychodzą do jaskini, aby zobaczyć ich dziwne zachowanie.
Oprócz rojów nietoperzy i zwisających węży, znajduje się również zalana część jaskini, w której znajdują się niewidome skorupiaki albinosów. Możliwe, że jest to największa jaskinia na świecie. A przynajmniej ten, który najbardziej przypomina Dungeons and Dragons
La Mona
W 1987 r. Niechlujny student w niepełnym wymiarze godzin zwrócił się do władz miasta Tijuana z prostym planem: chciał zbudować ogromną nagą kobietę w środku miasta, aby uczcić stulecie w Tijuanie w 1989 roku. Nic dziwnego, że odrzucili ofertę.
Odmowa niewiele zrobiła, aby odwieść artystę Armando Garcię. Armando po prostu przeniósł pracę do swojej dzielnicy, przeoczonego getta Tijuany i zaczął budować. Choć zniechęcony przez swoich profesorów i przy niewielkim wsparciu ze strony kolegów z klasy, uczeń sztuki nadal budował, aw 1991 r. Ukończył swoją wizję. Stojąc ponad pięć pięter, wznosząc się z ruder i wysypiska śmieci, stoi 18 ton w pełni nagiej kobiety, z podniesionym ramieniem z różowym palcem wskazującym na niebo. Sprytny gest zauważający położenie Tijuany na mapie Meksyku.
Olbrzymia kobieta, oficjalnie nazwana „Tijuana III Millennium” Garcia, ale znana lokalnie jako „La Mona” lub „lalka”, to krzepkie nago, oparte na jednej z byłych dziewczyn Garcii. W ostatnich latach, gdy rzeźba zaczęła się starzeć, a była dziewczyna Garcii zaczęła domagać się przemiany.
Dla Garcia gigant nago to więcej niż tylko jego roszczenia do sławy. To był przez długi czas jego dom. Garcia mieszkał w domu z żoną. Ich sypialnia znajduje się w piersiach kobiety, gabinet jest w głowie, kuchnia w brzuchu, a łazienki są anatomicznie umieszczone w jej tyle.
Od tego czasu Garcia przeprowadził się do nowego domu, również w kształcie olbrzymiej kobiety, ale tylko od pasa w górę. Obecnie nadal używa La Mony jako miejsca pracy.
Centro Ceremonial Otomí
Tuż przed siedzibą władz miejskich znajduje się Centrum Ceremonialne Otomí lub Centrum Ceremonialne Otomi. Centrum to jest wynikiem starań o stworzenie uznanej przestrzeni dla zachowania i promowania kultury Otomi.
Wysiłki te rozpoczęły się w 1977 r. Ze strony starszych Otomi i niektórych lokalnych ejidos. Fundacja została oficjalnie ustanowiona w 1980 roku, a budowa monumentalnego obiektu rozpoczęła się w 1988 roku. Miejsce i organizacja mają na celu odtworzenie ceremonii Otomi sprzed wieków, mimo że brak jest pisemnych i archeologicznych dowodów na to, jakie one były. W drugą niedzielę każdego miesiąca odbywa się tutaj rytuał, aby uczcić elementy ziemi, powietrza, ognia i wody, a także błagać bogów o ofiary. Rytuał ten jest kierowany przez członków Najwyższej Rady Otomi.
Kompleks jest zbudowany na górze zwanej Cerro La Catedral. Przy wejściu do centrum znajduje się rzeźba wojownika Botzanga Otomi, który walczył przeciwko cesarzowi Azayu, Axayacatl. Pierwszy plac nazywa się Plaza del Coloso (Plaza of the Colossus) i nosi imię gigantycznej postaci Tahaay, pana posłańca ognia i życia. Z tyłu znajduje się malowidło ścienne przedstawiające Da-mishi, jaguara, który chodzi i mówi przez Luisa de Aragóna. Wznoszące się wzgórze to Glorieta del Centinela (rondo Sentinela), z którym spotykają się wskazania czterech głównych kierunków. Dalej znajduje się Plaza del Sagitario, główny dziedziniec, otoczony 45 ogromnymi rzeźbami pełniącymi funkcję strażników. Na tym placu znajduje się także Sala Zgromadzeń, z jej ikonicznymi siedmioma kolumnami. Łącznie 52, liczba lat w kalendarzu Azteków. W tym budynku mieści się Najwyższa Rada Otomi, a siedem kolumn ma przypisane siedem nut, siedem kolorów tęczy i siedem dni w tygodniu.
Na najwyżej położonym miejscu znajduje się 12 silosów lub stożków, z których każdy reprezentuje pokolenie Otomisa, a na każdej jest rzeźba Tata Jiade, the Sun. Chociaż konstrukcja ma odzwierciedlać kulturę Otomi przed IX w. I wpływ Nahua, ten ostatni wpływ jest uznany przez obraz Quetzalcoatl. Centrum Ceremonialne Otomi ma małe muzeum dydaktyczne ze stałą ekspozycją artefaktów, historii ludu Otomi oraz przeszłego i obecnego rzemiosła. To muzeum nazywa się Nguu Ro Ya Hnhnu lub Muzeum Otomi Culture.
Kompleks położony jest na terenie rezerwatu ekologicznego o nazwie Otomi-Mexico State Park. Park ten rozciąga się na ponad 50 hektarów, z których większość pokryta jest sosną, oyamelem i dębem ostrolistnym. Ta część ceremonialnego centrum ma obiekty kempingowe i turystyczne. Kompleks jest również znany z pojawienia się w 1989 James Bond filmowej licencji na zabijanie.