To współczesny gabinet z ciekawostkami skromnie ustawionymi wzdłuż miejskiej arterii.
„Little Shop of Horrors” autorstwa Viktora Wynda, lub sklep „The Last Tuesday Society”, jest XXI-wieczną kolekcją klasycznych wiktoriańskich szafek z ciekawostkami, zlokalizowanych we wschodnim Londynie.
Jego oficjalna nazwa pochodzi od „patafizycznego” kanclerza społeczeństwa, który odbył się w ostatni wtorek, Wiktora Wynda. Towarzystwo „jest poświęcone badaniu i wspieraniu ezoterycznych, literackich i artystycznych aspektów życia w Londynie i poza nim”.
Sklep z galeriami, znajdujący się w niewielkiej grupie lokali handlowych wzdłuż arterii, pełen jest wypaczonych okazów wszystkich rozmiarów, szkieletów pod szklanymi kopułami, erotyki, sztuki współczesnej, książek i miriady innych ciekawostek.
Wejdź do środka i przyjrzyj się wszystkim, od niedźwiedzi polarnych po pawie, kwarcowe dildo, vintage speculums, uskrzydlone zwierzęta, rzeźby owadów, czaszki wszelkiej wielkości i pochodzenia, anatomiczne anomalie, a nawet kilka syren.
Strona sklepu opisuje to jako „próbę odtworzenia lub reinterpretacji, w ramach wrażliwości 21 wieku, XVII-wiecznego Wunderkabineta”.
Mimo że w potrzebie dobrego odkurzania, sklep z horroru w ostatni wtorek jest ciekawy, przerażający i fascynujący w równym stopniu.
„Jest zbiorem przedmiotów zebranych w sposób kapryśny na podstawie estetyki lub atrakcyjności historycznej” – wyjaśnia strona internetowa.
„Nie ma próby tworzenia lub wyjaśniania, meta-narracji lub nauczania kogokolwiek. Jest to jedynie pokaz naturalności i sztuczności, które mają sprawiać przyjemność twórcom Muzeum, którzy mają nadzieję, że wam się spodoba. ”
Kierownik sklepu, Vadim Kosmos, mówi: „Sklepy z ciekawostkami zapewniają poczucie cudowności. W dzisiejszych czasach możesz zajrzeć do internetu, ale nie możesz tego dotknąć.”