Dans le Noir?
Mówią, że jedzenie jest doświadczeniem wizualnym. Nie w „Dans le Noir?”, Nie jest. Kolacja w zupełnej ciemności jest tym, czym jest Dans le Noir? oferuje. Sądząc po większości recenzji, czy jest to dobre, czy nie jest niejasne.
Restauracja jest współfinansowana przez Fundację Pawła Guinota dla osób niewidomych. Restauracja jest w całości obsługiwana przez osoby niedowidzące. Odwiedzający są obsługiwani przez przewodnika-kelnera i udzielają wskazówek, jak uniknąć rozlewania, na przykład „wkładając palec do kieliszka” – ale poza tym, goście są sami. Diners nazywają swojego serwera, dosłownie wołając o nie. Według jednego z gości: „Nie masz pojęcia, gdzie siedzą twoi koledzy, ile jest przy stole, jak duży jest pokój, a nawet, czy facet na następnym siedzeniu rozbiera się nago i wbija włócznie szparagów w jego pachwina. To naprawdę niepokojące. ”
Istnieje niespodziewane menu, aby dać gościom dodatkowe emocje, próbując odgadnąć, co dokładnie jedzą. Wygląda na to, że to jest Dans le Noir? doświadczenie pozostawia wiele do życzenia. Nie wiadomo, czy wynika to z niemożności zobaczenia jedzenia, czy niezdolności szefa kuchni do zrobienia czegoś, co dobrze smakuje, nawet w ciemności.
Są Dans le Noir? restauracje w Londynie i Moskwie, a także inna firma o nazwie „Blackout” właśnie otworzyła w Tel-Avivie restaurację „All-blind-waitstaff”, obok kawiarni „Kappish”, której kelnerzy są niesłyszący: na stole w Kappish to arkusz z instrukcjami, jak zamawiać w języku migowym.
Tombées du Camion
Ukryty w skromnym przejściu w pobliżu metra Grands Boulevards, to niewielki sklep o nazwie Tombées du Camion.
Tombées du Camion (czyli towary, które spadły z tyłu ciężarówki) został założony w 2006 roku przez rzeźbiarza i projektanta wnętrz, Charlesa Masa, który ratuje eklektyczne zapasy z zakurzonych zakątków nieczynnych fabryk w całej Francji: głównie française produkcji (francuski produkcja), z małymi i niezwykłymi przedmiotami w dużych ilościach. Oprócz małego butiku Montmartre pełnego skarbów, w Marché Vernaison jest ogromne stoisko, które przypomina nieco surrealistyczny supermarket.
Kurator ten, traktowany niemal jak galeria sztuki czy muzeum (o wiele więcej zabawy), obejmuje od końca XIX wieku do lat 80. XX wieku. Znajdziesz nieskazitelne paczki papieru toaletowego z lat 30-tych XX wieku, stare drewniane stemple typograficzne, szklane oczy lalek przez tysiące, fałszywe tatuaże z lat 60., słoje z truciznami, pocztówki z czasów wojny, ciężkie stare trumny i okulary przeciwsłoneczne w kształcie roweru z wycieczki de France. Każdy artefakt jest w swoim drewnianym pudełku lub skrzyni, z własną historią.
Au Bonheur du Jour
Na rogu rue Cherubini i rue Chabanais znajduje się subtelna fasada najbardziej luksusowego burdelu w erze Belle Epoque, Le 12 rue Chaboanais.
Choć nie jest już burdelem, Nicole Canet, była tancerka kabaretowa, głosząc, że jest „archeologiem pożądania”, utrzymuje żywe wspomnienia z wysokiej jakości erotyki, wzmacniając reputację Paryża jako miasta pożądania i światła.
Wykorzystując swoje doświadczenie w show biznesie i jej zmysł zmysłowości jako spektaklu, Madame Canet zbierała, sprzedawała i kompilowała mnóstwo erotycznych rysunków, fotografii i innych wykwintnych przedmiotów z minionego stulecia.
Przestrzeń galerii oddzielona od frontowego pokoju jest pełna dwuwymiarowych obrazów i bogatych pamiątek z burdelu, które pozwalają spojrzeć przez dziurkę od klucza do ciemnej francuskiej cyganerii.
Wahadło Foucaulta i Panteon Paryski
W 1851 roku fizyk Léon Foucault zademonstrował rotację Ziemi eksperymentem przeprowadzonym w paryskim Panteonie.
Konstruując stały, o długości 67 metrów, kołyskowy uchwyt pod centralną kopułą, Foucault był w stanie udowodnić, że Ziemia faktycznie obracała się przez cały czas, ponieważ płaszczyzna wahadła nigdy się nie zmieniła, ale wydawało się, że porusza się wraz z obrotem Ziemi.
Podczas gdy oryginalne wahadło mieści się obecnie w Musée des Arts et Métiers, kopia robocza jest wyświetlana w Panthéon i huśta się tam od 1995 roku. Pomimo historii Panteonu, gdzie znaczące postaci francuskie od Victora Hugo do Woltera są pochowane w To, co podczas rewolucji francuskiej zostało zarekwirowane jako kościół do rozumowania, dzisiejsze osiągnięcia w budynku są być może jeszcze bardziej fascynujące.
W 2007 roku czterech członków łobuzerskiej grupy sztuki Untergunther wkradło się do Panteonu i przywróciło słynny zegar wewnątrz budynku. Bez przyłapania grupa zdecydowała się ujawnić i wzięła udział w pracach przed zarządcą budynku. Krótko po tym policja została ostrzeżona, co doprowadziło do aresztowania czterech członków i niedorzecznego procesu, w którym członkowie Untergunther zostali uznani za niewinnych.
Cmentarz Montparnasse
Cmentarz Montparnasse ma wielu słynnych wiecznych mieszkańców – od Charlesa Baudelaire’a przez Susan Sontag, przez Mana Ray’a po Guy de Maupassant – ale prawdziwym cudem są tutaj ciekawe zabytki, które artysta i elita Paryża mają jako swoje pomniki.
Cmentarz Montparnasse, czyli Cimetière du Montparnasse, został otwarty w 1824 roku na terenie dawnych trzech farm. Nadal można zobaczyć zachowany kamienny wiatrak z XVII wieku (bez ostrzy) w centrum cmentarza. Choć jest teraz pusty, w XVIII wieku zamieniono go w tawernę i centrum sali tanecznej na wolnym powietrzu. Cmentarz wraz z Père Lachaise i Montmartre został stworzony w celu zastąpienia gnijącego, rozprzestrzeniającego się choroby Cimetière des Innocents w centrum miasta, gdzie sześć milionów ludzi zostało ułożonych w cuchnącym miejscu pochówku. (Ciała te zostały przeniesione do Katakumb.) Cmentarz Montparnasse rozszerzył się teraz na dwie sekcje, z mniejszymi oddzielonymi drogą pomiędzy wysokimi murami.
Obecnie na cmentarzu znajduje się około 35 000 grobów dla 300 000 osób, z których 1000 pochowanych jest każdego roku na płaskiej powierzchni cmentarza. Jest Jean-Paul Sartre i Simone de Beauvoir pochowani razem w stosunkowo prostym grobowcu, podczas gdy myślisz, że Serge Gainsbourg umarł wczoraj z kaskadą kwiatów zagłuszających jego grób. Jest duży mozaikowy kot, który Niki de Saint Phalle wykonał dla jednego z jej przyjaciół, a wynalazca lampy benzynowej Charles Pigeon siada na łożu śmierci, by czytać dzięki oświetleniu swojego wynalazku. Pierwszy a-pilot z I wojny światowej, Adolphe Pégoud, stoi dumnie nad krzyczącym orłem. Pomnik doktora Jacquesa Lisfranca de St. Martina jest wyłożony czaszkami i kośćmi i pokazuje mu, jak instruuje salę wykładową podczas badania odciętej stopy. Są tu także grobowce w kształcie ibisów, ryby i jedna zaskakująca rzeźba, w której płacz ukrywa twarz przed kobietą, która sięga do niego w pożegnaniu z grobu.